Inwestycja za 75 mln zł i kilkadziesiąt nowych miejsc pracy

Polskie Zakłady Zbożowe z Wałcza planują wybudowanie nowoczesnej wytwórni pasz w Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Pile. Temu zagadnieniu poświęcona była konferencja prasowa, która odbyła się 23 kwietnia w Urzędzie Miasta Piły. W konferencji udział wzięli: Prezydent Piły Piotr Głowski, Wiceprezes Zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Gdańsku Józef Adam Bela oraz Prezes Zarządu PZZ Marian Płóciennik.

140423_konferencja prasowa

Od lewej: Józef Adam Bela – Wiceprezes Zarządu PSSE, Piotr Głowski – Prezydent Piły oraz Marian Płóciennik – Prezes Zarządu PZZ


– Ubiegły rok dla Piły i pilskiego biznesu był bardzo dobry – rozpoczął konferencję prezydent Piły Piotr Głowski. – Udało się zarówno pozyskać nowych inwestorów, jak i nasi już obecni przedsiębiorcy bardzo mocno się rozwijali. Powiem tylko, że w ujęciu od marca do marca udało się stworzyć miejsca pracy dla kilku setek pracowników w nowo utworzonych i rozwijających się firmach. Z rejestru bezrobotnych udało się nam również przeprowadzić do sfery zatrudnienia prawie 700 osób. Jest to wynik bardzo dobry w skali całego kraju. W tej chwili poziom bezrobocia rejestrowanego w Pile jest na poziomie ok. 7 procent. Ale nie ustajemy w pracach nad tym, by kolejni inwestorzy znaleźli się w Pile oraz by znaleźli tutaj jak najlepszy klimat dla swoich inwestycji. Pomaga nam w tym bardzo intensywnie od jakiegoś czasu Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Ale dzisiaj naszym szczególnym gościem jest prezes Polskich Zakładów Zbożowych z siedzibą w Wałczu – nowy inwestor naszej strefy. PZZ jest już po zakończonym postępowaniu przetargowym, a łączna wartość zakupu, który aktualnie się odbywa, to 2,8 mln zł za ponad siedem i pół hektara gruntu przy ul. Wawelskiej. To kolejny inwestor, ale pierwszy w Specjalnej Strefie, dlatego cieszymy się wyjątkowo.

– Podpisaliśmy porozumienia z Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną na zakup wspomnianej nieruchomości przy ul. Wawelskiej – powiedział prezes PZZ Marian Płóciennik. – Chcemy tam zrealizować inwestycję, która będzie nas kosztowała minimum 75 mln zł. Nie jest to zatem inwestycja mała. W naszej ofercie zadeklarowaliśmy zatrudnienie na co najmniej 5 lat minimum 50 osób w różnych zawodach, co będzie się jeszcze kształtowało w trakcie realizacji inwestycji. Będą zatrudnieni m.in. informatycy, magazynierzy, księgowi, kierowcy oraz pracownicy działu produkcji. Chcielibyśmy tę inwestycję przeprowadzić jak najszybciej jest to możliwe. Musimy jednak jeszcze trochę poczekać na sformalizowanie wszystkich decyzji. Dzięki bardzo przychylnej atmosferze z jaką spotkałem się w Urzędzie Miasta Piły i w Strefie Ekonomicznej, liczymy na to, że niezbędne formalności bardzo szybko uda nam się załatwić. W ramach tej inwestycji jesteśmy już zaawansowani, ponieważ wcześniej rozważaliśmy możliwość jej zrealizowania w innych lokalizacjach. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że planowana inwestycja będzie najnowocześniejszym tego typu zakładem w Polsce. Nie jest to inwestycja planowana do realizacji w trybie oszczędnościowym, żeby zrealizować ją jak najtańszym kosztem. Wręcz przeciwnie – będą tu wszystkie najnowocześniejsze na ten moment urządzenia i rozwiązania technologiczne. Zakładając, że już we wrześniu tego roku uda się wbić pierwszy szpadel w teren budowy, realnym terminem zakończenia inwestycji będzie koniec roku przyszłego.

Zapytany przez dziennikarzy o ewentualne „uciążliwości zapachowe” związane z produkcją pasz, prezes Płóciennik zapewnił, że zakład będzie całkowicie hermetyczny i o żadnych uciążliwościach nie może być mowy. – Zapotrzebowanie na nasze produkty rośnie – kontynuował swoją wypowiedź prezes Płóciennik. – Jesteśmy firmą ponadregionalną, sprzedającą swoje produkty w skali kraju, ale lokalizacja pilska bardzo nam odpowiada. W Pile będziemy wytwarzać nową generację produktów, które po prostu nie mogą być produkowane w innych naszych zakładach.

– Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna – powiedział jej wiceprezes Józef Adam Bela – jest narzędziem, które ma wspomagać rozwój regionalny, a w tym konkretnym przypadku ma wspomagać działanie władz miasta Piły i przedsiębiorców, którzy chcą tu inwestować. Strefa zapewnia pełną opiekę nad tymi, którzy do nas przy-chodzą. Zapewniamy szkolenia, ciągłe podnoszenie kwalifikacji, w coraz większym stopniu zajmujemy się także szkolnictwem zawodowym. Jesteśmy także w trakcie budowania klastra współpracy między firmami, które działają w Strefie, co ułatwi działalność i pozwoli nawiązać szereg owocnych kontaktów.

Wiceprezes PSSE dodał, że to nie koniec inwestycji w podstrefie w Pile: – Jest już ogłoszony następny prze-targ na kolejną działkę o powierzchni ponad dwóch hektarów.

Należy podkreślić, że inwestycja PZZ jest jedną z wielu realizowanych na terenie Piły i regionu przez Grupę Kapitałową Henryka Stokłosy. Swojego zadowolenia z inwestycji nie krył Piotr Głowski: – To kolejny inwestor w okolicach ul. Wawelskiej, ponadto nasz pierwszy inwestor w PSSE, dlatego cieszymy się bardzo.

Zezwolenie dla PZZ Wałcz na działalność w PSSE zostanie wręczone 8 maja br. w Inwest-Parku w Pile. Uroczystość będzie elementem konferencji „Mały biznes – duże korzyści”, organizowanej przez PSSE, Urząd Miasta Piła, Inwest-Park i Izbę Gospodarczą Północnej Wielkopolski. Konferencji towarzyszyć będzie Pierwszy Dyżur Ekspertów. To wydarzenie o charakterze doradczym skierowane do firm z sektora MŚP.